Restauracje typu fast-food cieszą się od kilkunastu lat ogromną popularności. Można tam zjeść szybko, tanio, ale za to niekoniecznie zdrowo. Częste stołowanie się w fast-foodach nie wpływa dobrze ani na nasze zdrowie, ani tym bardziej na sylwetkę – tłuste hamburgery czy smażone na głębokim tłuszczu frytki to prawdziwe bomby kaloryczne. Jeśli nie wyobrażamy sobie życia bez pysznego hot-doga czy kurczaka w panierce, możemy ich zdrowszą i mniej kaloryczną wersje zrobić w domu. Aby przygotować danie fastfoodowe nie trzeba mieć wielkich umiejętności kulinarnych. Do domowego hamburgera wystarczy pełnoziarnista bułka, własnoręcznie zrobiony kotlet mielony oraz warzywa do wyboru. Frytki, zamiast smażyć na głębokim tłuszczu, można upiec w piekarniku. A sos do skrzydełek czy hot-doga zrobić na bazie jogurtu, a nie majonezu. Tak przygotowane dania na pewno będą zdrowsze niż w restauracji szybkiej obsługi. Warto o tym pomyśleć, jeśli nasze dzieci są miłośnikami fast-foodów. Zróbmy im szybkie dania w domu, na pewno będzie zdrowiej, mniej kalorycznie i taniej.